środa, 19 kwietnia 2017

Ćwiczenia dla małej rączki i główki - ETAP 2

Oto kolejna porcja zagadek i łamigłówek dla 2-3 latków. Wystarczą Wam klocki, kartka papieru, kolorowe kredki i odrobina dobrych chęci.

Proponowane zabawy rozwijają umiejętność logicznego myślenia, ćwiczą zdolności manualne (mała motoryka), pomagają w rozróżnianiu i nazywaniu kolorów oraz wspierają koordynację ręka-oko. A przy tym dają mnóstwo okazji do nagradzania dziecka brawami, uśmiechami, buziakami i radosnymi okrzykami (pamiętajcie, że motywacja jest bardzo ważna!).
Więcej pomysłów na zabawy-zagadki dla maluchów znajdziecie TUTAJ.

 

Ćwiczenia dla małej rączki i główki - ETAP 2


Zabawa 1:

Zagadki dla malucha
Klockowe łamigłówki
W tej zabawie wykorzystamy lubiane przez dzieci klocki.
Przygotujcie dwa identyczne zestawy klocków - po 5-6 sztuk w różnych kolorach. Klocki ze swojego zestawu ułóżcie w linii prostej. Poproście malucha, aby swoje klocki ułożył w identyczny sposób.
Potem zamieńcie się rolami - niech dziecko zaproponuje kolejność ułożenia klocków, a Wy odwzorujcie schemat.  Przy okazji możecie nazywać kolory klocków.

W podobny sposób możecie bawić się kolorowymi magnesami (przyczepianymi do tablicy lub lodówki), a nawet kolorowymi piłeczkami z suchego basenu.





Zabawa 2:

Zagadki dla malucha
Klockowe łamigłówki - budujemy wieżę
Zostajemy przy dwóch identycznych zestawach klocków. Tym razem z klocków zbudujcie jednak wieżę i poproście dziecko, by ze swoich klocków zbudowało identyczną budowlę.
Wbrew pozorom, zadanie nie jest banalne - pierwszym klockiem, po jaki dziecko odruchowo sięga, jest klocek, który znajduje się na samej górze, a nie na samym dole.











Zabawa 3:
Zabawy z klockami LEGO ciąg dalszy. 
Zagadki dla malucha
Klockowe łamigłówki - klocki do bazy

Wybierzcie 3-4 długie klocki (nazwijmy je bazami) -  takie, na których zmieszczą się 3-4 mniejsze klocki. Do każdego długiego klocka dobierzcie 3-4 klocki mniejsze, ale w tym samym kolorze. Bazy ułóżcie przed dzieckiem, a mniejsze klocki wymieszajcie. Poproście, aby na bazach dziecko ułożyło małe klocki, ale w odpowiednim kolorze, a więc czerwone klocki na czerwonej bazie, itd.





Zabawa 4:
Tym razem wykorzystamy kartkę papieru i kolorowe pisaki lub kredki.
Na kartce papieru narysuj  np. dwa kółka niebieskie, dwa czerwone, dwa zielone, dwa żółte, dwa czarne (kółka powinny być rozmieszczone przypadkowo). Podaj dziecku kredkę lub pisak i poproś, aby połączyło kółka w tych samych kolorach, rysując pomiędzy nimi linię.
Jeśli kolory Wam się znudzą, zacznijcie łączyć w pary określone kształty -  np. kółka, trójkąty, kwadraty, gwiazdki lub zestaw owocowo-warzywny (jabłka, marchewki, banany, winogrona, ogórki). Pamiętajcie, aby przy zabawie rozmawiać i nazywać kształty i kolory.


Zabawa 5:
Zagadki dla malucha
Malujemy wagony
Teraz trochę pokolorujemy.
Narysuj sznur koralików (lub wagonów, które zwykle wolą chłopcy). Koraliki lub wagony pokoloruj - może to być prosty rytm, np. zielony - czerwony - zielony - czerwony, itd. Poniżej narysuj identyczny zestaw korali lub wagonów, ale tym razem obrazek musi pokolorować dziecko - oczywiście odwzorowując Twój zestaw.



A więcej pomysłów na zagadki dla maluchów znajdziecie  w moich wcześniejszych wpisach - np.  TUTAJ.

Pamiętajcie - dziecko uczy się przez zabawę. Nie zmuszajcie, lecz zachęcajcie. Jeśli dziecko nie chce układać klocków - spróbujcie z magnesami lub kolorowymi karteczkami. Jeśli nie chce malować koralików - narysuj wagony, kwiatki albo samoloty. I jak tylko dziecko zaczyna się nudzić, nie zmuszajcie do dalszej pracy, lecz pozwólcie pobawić się w inny sposób. Dzieci są różne, uczą się w różnym tempie - jedne szybciej mówią, inne są lepsze w układaniu puzzli. Trzeba pomóc dziecku odnaleźć jego własną drogę do uczenia się świata.
 

poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Lecimy w kulki - czyli zabawa kulkodromem

Myślałam, że kulkodrom to zabawka dla chłopców. Myliłam się! Dziewczynki także dają się wciągnąć. I był to jeden z najlepszych prezentów, jaki Młoda dostała na Boże Narodzenie. Tak, tak. Od tamtej pory zabawa kulkodromem wraca do nas regularnie i niezmiennie daje radość.



kulkodrom
Kulkodrom - 105 elementów
Zabawa polega na budowaniu z elementów konstrukcyjnych toru lub torów dla kulek.
W naszym zestawie jest ponad 100 elementów - plastikowych półprzeźroczystych rurek, kołowrotków, powyginanych zjeżdżalni, lejków, jest nawet pętla (która mnie kojarzy się z rollercoasterem) . Do tego kilkadziesiąt szklanych kulek oraz instrukcja obsługi, z której można się dowiedzieć, jak zbudować konstrukcję taką, jak na opakowaniu. Szczerze mówiąc, instrukcja od razu poszła w kąt, bo do akcji wkroczyła osobista inwencja twórcza Córki.
Efektem każdej zabawy jest inny, oryginalny tor, a my z zaciekawieniem obserwujemy, gdzie się kulki potoczą.
Zabawa to pole do popisu dla dziecięcej wyobraźni, ale także umiejętności planowania i przewidywania.


tor dla kulek
Gotowy tor dla kulek

Dodam tylko, że ta wspaniała zabawka to wydatek około 60 zł. Oczywiście w sklepach znajdziecie wiele różnych kulodromów - plastikowych i drewnianych, z większą i mniejszą liczbą elementów, z kulkami dużymi i małymi. Ceny też są przeróżne. Nie zawsze najdroższe znaczy najlepsze. Zabawa na pewno zyska na atrakcyjności, gdy dziecko będzie miało wiele elementów konstrukcyjnych do wyboru, co pozwoli mu na tworzenie zróżnicowanych tras.


Jak prezent dla 6latki, kulkodrom spisał się lepiej niż dobrze. Zabawką interesuję się też oczywiście młodszy dzieć (2,5 roku), który na szczęście nie ma zapędów do połykania szklanych kulek. Zaangażowanie Młodego sprowadza się jednak głównie do obserwacji kulek, wrzucania ich na trasę i - niestety - burzenia torów, co oczywiście prowadzi do awantury. Sądzę, że Młodszy potrzebuje jeszcze co najmniej 2 lat, żeby docenić wszystkie walory kulodromu.

A dla wytrwałych - bonus. Tak się leci w kulki: