wtorek, 24 stycznia 2017

Pan Kot

kot z rolki po papierze
Pan Kot z rolki po papierze
Siedzimy w domu. Młody ma zapalenie spojówek, więc został wykluczony z grona żłobkowiczów do czasu, aż pozbędzie się przypadłości. Krople i maści do oczu to nie jest to, co lubimy najbardziej. Ale czas umilił nam Pan Kot, którego stworzyliśmy wspólnie, zainspirowani zdjęciem na www.facebook.com/OtoKoto.dladzieci/.

Jak zrobić kota z rolki po papierze?


Do wykonania Pana Kota potrzebne będą:
- rolka po papierze toaletowym,
- kawałek tekturki lub sztywnego papieru (może być okładka z bloku rysunkowego),
- nożyczki, klej
- farby, pędzelek
- kawałek zwykłego papier, czarny pisak.

Młodsze dzieci nie mają szans, aby kota zrobić samodzielnie, ale i tak będą miały frajdę z malowania farbami, pokazywania, gdzie kot powinien mieć ogon, oczy, nos, itd.
Starsze dzieci - 6-7 latki - mogą potrzebować pomocy przy wykonaniu kociego tułowia - wycinanie w rolce po papierze toaletowym nie należy do najłatwiejszych (dobrze sprawdzają się małe nożyczki).

Jak zrobić Pana Kota?
Najpierw z rolki wycinamy dwa półkola, ale także kształt głowy, kociego ogona, mały owalny nosek oraz 3 dłuższe paseczki, cieniutkie na milimetr (kocie wąsy).

Rolkę malujemy farbami. Malujemy także głowę kota i ogon (najlepiej z obu stron). Nosek kota malujemy na czarno, od spodu podklejając wąsy.
Gdy farby przeschną, do rolki doklejamy ogon, głowę, a na głowie oczy i nos z wąsami, Kot gotowy!

Dobre rady:
- Pozwólcie dzieciom na samodzielny dobór kolorów, kot może przecież być także fioletowy czy zielony.
- Pokażcie maluszkom, jak prawidłowo trzymać pędzelek.  
- Zachęcajcie do posprzątania po sobie - np. wytarcia ze stołu resztek farby.

Czekam, aż do domu wróci Córka. Na pewno stworzy własnego kota, żeby ten pierwszy miał towarzystwo.

wtorek, 17 stycznia 2017

Laurki - propozycje od 2 do 6 lat

W styczniu tradycyjnie przygotowujemy drobne upominki dla Babć i Dziadków. Oto propozycje mniej lub bardziej tradycyjnych laurek, z których być może będziecie mieli chęć skorzystać. Znakomicie nadadzą się też na Dzień Mamy (26 maja) lub Dzień Taty (23 czerwca).

Do wykonania przez 2-3 latka

Laurka na Dzień Babci
Laurka od dwulatka

Laurka tradycyjna, w wykonaniu której będziecie maluchowi musieli oczywiście pomóc.
Do wykonania takiej laurki potrzebny będzie:
- kolorowy papier,
- kartka papieru technicznego (biały lub kolorowy),
- farby,
- klej, nożyczki.

Przygotujcie kartkę papieru technicznego i zieloną farbę. Dziecko maluje łąkę (łodyżki kwiatków) zieloną farbą. Może malować palcami lub pędzelkiem, w zależności od umiejętności. Podczas gdy farba schnie, wycinacie z kolorowego papieru kwiatki (dziecko może wybrać kolor kwiatków). Samodzielnie lub z pomocą rodzica, dziecko przykleja kwiatki w wybranych przez siebie miejscach. Teraz wystarczy dodać podpis i gotowe.
Taką laurkę babcia lub dziadziuś z przyjemnością postawią na szafce lub zawieszą na lodówce. Może nie jest wyjątkowo oryginalna, ale widać wkład własny dziecka i odpowiada jego umiejętnościom. Dziecko też będzie miało radość, mogąc powiedzieć "Ja sam!".





Do wykonania przez 3-4 latka
Laurki na Dzień Babci, Dzień Mamy lub Dzień Taty
Laurki do wykonania przez 3-4 latka
 

Ta laurka to bardzo osobisty prezent, odcisk dłoni należy przecież do wnuczki lub wnuczka, nie da się go podrobić.
Potrzebne będą:
- brystol,
- farby plakatowe,
- płaski talerz lub podkładka,
- pisaki/kredki lub papier kolorowy, klej i nożyczki.

Wykorzystajcie odcisk dłoni, aby zrobić płatki lub kielich kwiatu (nam wyszły m.in. tulipany). Dłoń dziecka najłatwiej pokryć farbą, jeśli wylejecie trochę farby na płaski talerzyk lub podkładkę i rozprowadzicie ją po całej powierzchni.
Do kwiatów uzyskanych z odciśniętych dłoni należy dorysować łodyżki i listki, wazon lub kokardę. Można je też wyciąć z kolorowego papieru i dokleić.


Do wykonania przez 5-6 latka



laurka wyszywana serce
Wyszywana laurka w kształcie serca
Ten upominek wymaga trochę cierpliwości, ale efekt jest naprawdę bardzo ciekawy i wart poświęconego czasu.
Potrzebne Wam będą:
- kawałek ładnego kartonu (możecie wykorzystać papierową teczkę na dokumenty),
- dziurkacz lub gruba igła,
- igła i kolorowe nici (cienkie lub grube, np. kordonek).

Pomóżcie dziecku przygotować bazę pracy - wspólnie wybierzcie kształt (u nas było serduszko), narysujcie je na odwrocie sztywnego kolorowego kartonu, a potem wzdłuż linii zróbcie maleńkie otwory. Możecie wykorzystać specjalny dziurkacz na długim ramieniu lub - tak jak my - zrobić dziurki grubą igłą.

5-latka przygotowuje wyszywaną laurkę
Następnie na dużą igłę (bo taką będzie dziecku łatwiej trzymać) nawlekamy dość długą nić i przewlekamy przez dowolnie wybrane dziurki. Potem zmieniamy kolor nici. I tak do skutku, a więc do uzyskania pożądanego efektu.
Jeśli boicie się, że dziecko zakłuje się zwykłą igłą, wykorzystajcie igły plastikowe, które można kupić w sklepach z pasmanterią.


Miłej pracy!


środa, 11 stycznia 2017

Miasto po naszemu

Kartonowe pudełka rozbudzają dziecięcą wyobraźnię. Można w nich schować tyle skarbów, można pomalować, okleić, powycinać okienka, zrobić garaż albo domek dla lalek. U nas w przedpokoju stało dziwne pudełko, duże i płaskie, takie "brzydkie kaczątko" wśród kartonowych opakowań. Ale nie pozwoliliśmy się mu zmarnować i nadaliśmy mu całkiem nowe znaczenie. Witajcie w naszym świecie!
Dosłownie. Bo nasze kartonowe brzydkie kaczątko przeobraziło się w wymyślone miasto.

Zaczęliśmy od narysowania ulic, które stały się szkieletem naszego miasteczka.
Zaczęliśmy od ulic
 Potem w ruch poszły nożyczki, kolorowe gazety, foldery, a nawet "zużyte" już książeczki z zagadkami dla dzieci. Powycinaliśmy zdjęcia budynków, fabryk, placów zabaw, szpitala, kościoła, obrazki z dziećmi i pana z kosiarką. Ponieważ korzystaliśmy z lokalnej prasy, nasze miasto ewidentnie zaliczyć należy do Zagłębia Dąbrowskiego ;)

Jezioro "Pogoria"

Samochody pojawiły się nagle i w dużej ilości
Podczas gdy nasz młodszy syn pracowicie (z pomocą taty) naklejał na ulicach samochody, córka naklejała budynki i budowle. Potem przyszedł czas na dorysowywanie i kolorowanie szczegółów - przejść dla pieszych, ścieżek w parku, drzew i krzewów, jeziora z plażą... A wiecie, co musi być obok placu zabaw? Ogrodzenie! W mieście nie może też zabraknąć straży pożarnej (dla dwuletniego chłopca to rzecz oczywista) ani parkingu (to było pierwsze, co córka rozrysowała). Dzieci naprawdę potrafią nas zaskoczyć swoim zmysłem obserwacji i hierarchią  użyteczności obiektów.

Fragmenty naszego miasta

I jeszcze ogrodzenie wokół placu zabaw...

Tworzenie "miasta po naszemu" zajęło nam w sumie kilka godzin. Co jakiś czas córka wpadała na kolejny pomysł, wykańczając pracę, a synek bawił się resorakami, jeżdżąc po okolicy.
Przy okazji mieliśmy okazję porozmawiać o tym, co w mieście jest potrzebne, gdzie powinny być place zabaw, a gdzie fabryki, jak rozmieścić przejścia dla pieszych, by łatwo było się dostać do wszystkich obiektów.

Miasto żyje własnym życiem

Nasze miasto nie jest idealne. Nie ma tam nawet szkoły i przedszkola (w gazetach nie było, a dzieciom jakoś do głowy nie wpadło, żeby narysować). Ale nie ma też dziur w drogach ani smogu. Najważniejsze, że zabawa zaangażowała całą rodzinę (choć nie zawsze wszyscy byli zgodni co do planu architektonicznego i ilości samochodów w mieście ;) ).

Podsumowując:
Do wykonania własnego miasta potrzebować będziecie:
- dużego arkusza sztywnego papieru/kartonu;
- kolorowych gazet, folderów;
- kleju, nożyczek, kredek i pisaków.
I całego mnóstwa pomysłów.
Dzieci ćwiczą umiejętności manualne, uczą się planowania, organizowania przestrzeni, rozwijają wyobraźnię.
Polecamy na długie zimowe wieczory.

wtorek, 3 stycznia 2017

Zimowe ozdoby

W końcu sypnęło śniegiem, a więc czas na zimowe ozdoby. Korzystając z czasu, jaki mieliśmy dla siebie w Nowy Rok, stworzyłyśmy z Córką takie oto zawieszki, które teraz ozdabiają lampy w dziecięcych pokojach:

zimowe prace plastyczne dla dzieci
Zimowe zawieszki wykonane przez 6-latkę i jej mamę :)


Młody dmucha w kierunku zawieszek, ciesząc się, że tańczą, a Córka już wymyśla nowe ozdoby.

Wykonanie zawieszek nie jest skomplikowane, choć wymaga skupienia i dokładności. Pomoc rodziców na pewno przyda się 5 czy 6 latkom. Starsze dzieci mogą wykonywać zawieszki samodzielnie.

Do wykonania bałwanka potrzebne będą:
- kawałek grubej nici lub kordonka (około 1 m),
- wycięte z białego papieru 3 komplety kół, czyli dwa małe (np. 2,5 cm średnicy), dwa średnie (3,5 cm) i dwa największe (5 cm).
- wycięte z kolorowego papieru dwie czapeczki (kapelusz, garnek lub inny kształt),
- pasek papieru (ok. 7mm x7 cm) na bałwankowy szalik,
- klej,
- nożyczki,
- pisaki.

Instrukcja:
Zaczynamy od wycięcia wszystkich części z papieru. Następnie bierzemy po jednym kole z każdego rozmiaru, pokrywamy klejem (najlepiej po obwodzie i trochę na środku) i układamy je klejem do góry na blacie stołu w odstępach kilkumilimetrowych - od największej do najmniejszej. Na rozłożonych kołach układamy nitkę, tak aby przechodziła przez wszystkie śniegowe kule - nitka musi być rozprostowana, lekko naprężona. Następnie przyklejamy czekające dotychczas koła do tego, co
już mamy na stole. Najważniejsza część bałwanka jest już gotowa!
Teraz przyszła kolej na dekorowanie zawieszki. Z przodu i tyłu nitki przyklejamy bałwankowej głowie czapeczkę, szalik zakręcamy wokół nitki i przyklejamy do środkowej kuli, rysujemy guziki, nos, oczy, buzię. I tak powstaje nam bałwankowa zawieszka.
Oczywiście śniegowego dżentelmena można również przyozdobić wyciętą z papieru miotłą lub guzikami-cekinami. Wasze dzieci na pewno będą miały wiele pomysłów.



zimowe prace plastyczne dla dzieci
Projekt aniołka-zawieszki
Wykonanie aniołka zajmie Wam odrobinę więcej czasu. U nas najpierw powstał projekt.
Projekty są bardzo pomocne. Pomagają dziecku zobaczyć, jakiego efektu końcowego może się spodziewać, można zaplanować kolorystykę pracy, wytłumaczyć, co będzie potrzebne do wykonania ozdoby.
Po obejrzeniu projektu Córka od razu wypaliła z kilkoma pomysłami, które nie tylko mnie zaskoczyły, ale okazały się całkiem trafne.

Do wykonania zawieszki-aniołka potrzebować będziecie:
- około metra grubej nitki lub kordonka,
- klej,
- nożyczki,
- pisaki.
Musicie także wyciąć z kolorowego papieru:
- 2 identyczne sukienki aniołka,
- 4 identyczne buciki aniołka,
- 2 identyczne falbanki (zakończenie sukienki)
- 1 serce (skrzydła anioła),
- niewielkie koło koloru beżowego (głowa aniołka),
- fryzurę/włosy anioła,
- żółtą/złotą obręcz (aureola).

Porady:
Identyczne kształty wycinanych elementów uzyskacie poprzez wycinanie kształtu ze złożonej na pół kartki papieru. Proste, prawda?

Córka zdecydowała, że włosy anioła wykona z bibuły, którą dodatkowo ponacina. Natomiast aureola powstała ze znalezionej na dnie pudełka "ze skarbami" białej gąbki, która w przekroju jest owalna (nie wiem, skąd taka gąbka wzięła się w naszym pudełku na prace plastyczne... ale w końcu się przydała! :)).

zimowe prace plastyczne dla dzieci
Tak powstają anielskie włosy


zimowe prace plastyczne dla dzieci
Niektóre z elementów aniołka

Idea wykonania aniołka-zawieszki jest analogiczna jak w przypadku bałwanka: pomiędzy pasujące do siebie części musimy wkleić nitkę, która połączy wszystkie elementy, zapewniając im jednocześnie ruchomość. W przypadku aniołka potrzebujemy odciąć dwa krótsze kawałki nitki, które będą aniołkowymi nóżkami.

zimowe prace plastyczne dla dzieci
Sposób ułożenia nitek w zawieszce

Wykonanie:
Do sukienki aniołka przyklejami w odpowiednich miejscach nitki (patrz rysunek powyżej), z przodu i tyłu sukienki doklejamy falbankę, na krótkiej nitkowej szyi przyklejamy głowę aniołka (z drugiej strony doklejamy włosy), papierową obrączkę lub inną aureolę możemy przykleić do nitki lub bezpośrednio do głowy aniołka.
Skrzydła (serce) przyklejamy w całości do pleców aniołka. Do każdej nogi aniołka przyklejamy po dwa buty (po każdej stronie nitki). Nie zapomnijcie o dorysowaniu aniołkowi oczu, nosa, buzi.
Aniołek-zawieszka jest gotowy!

Takiego aniołka można oczywiście jeszcze ozdobić - dorysować wzorki na sukience lub nakleić błyszczące cekiny, posypać brokatem, buty można zrobić z kolorowych koralików itd. Zapytajcie Wasze dzieci o ich pomysły - będziecie zaskoczeni :) Sami też możecie puścić wodze fantazji. To naprawdę świetna zabawa.

A oto efekty naszej pracy:

zimowe prace plastyczne dla dzieci
Nasze zawieszki


zimowe prace plastyczne dla dzieci
Nasze zimowe ozdoby
 


Wykonując takie ozdoby rozwijacie umiejętności plastyczno-techniczne dziecka, pozwalacie mu na przetestowanie różnych technik, wyzwalacie kreatywność, wspieracie rozwój małej motoryki. Ale przede wszystkim to wspaniała zabawa, a dzieci na pewno docenią czas spędzony z rodzicem.

Powodzenia!